piątek, 19 października 2018

Dluga droga w dol / Nauka spadania


Hej! Jak Wam mijają pierwsze dni jesieni? Mi standardowo na chorowaniu i choć przez większość czasu czuję się naprawdę fatalnie - to przeziębienie ma swoje plusy. Wreszcie mogłam skupić się na sobie i na dokończeniu książki. Powieścią tą jest "Długa droga w dół", do której przeczytania nakłonił mnie film powstały na jej podstawie. I choć oryginalny tytuł w wersji angielskiej brzmi tak samo, z niewiadomych przyczyn ktoś przetłumaczył film na "Naukę spadania".
Obydwa dzieła opowiadają o czterech ludziach w różny sposób pokrzywdzonych przez los, którzy w noc Sylwestrową postanawiają popełnić samobójstwo. Do czynu jednak nie dochodzi za to zaczyna się seria zabawnych zdarzeń, które pomagają zrozumieć bohaterom, że naprawdę warto żyć. Zarówno książka (jak i film) potrafią wciągnąć czytelnika, wzruszyć oraz rozbawić. Muszę przyznać, że były dla mnie prawdziwym pocieszeniem i miłą odskocznią od rzeczywistości. Nie chcę zdradzać Wam szczegółów fabuły, gdyż mogłabym zniszczyć przyjemność oglądania/czytania, ale są naprawdę warte poświęcenia jednego czy dwóch wieczorów. Dodam także, że w filmie zaszczyci nas taka gwiazda filmu jak Pierce Brosnan, a książka jest naprawdę prosta i przyjemna w czytaniu. 
A Wy co myślicie o tych tytułach? Mieliście już z nimi do czynienia?